
Na koniec wakacji … śluby wieczyste
W ostatnią sobotę sierpnia dwóch kleryków salezjańskich podjęło decyzję, która na zawsze odmieni ich życie –Marek Halusiak i Grzegorz Sell złożyli śluby wieczyste w Towarzystwie św. Franciszka Salezego. To oznacza, że na zawsze związali się z Bogiem i wspólnotą salezjańską. Śluby czasowe są odnawiane co jakiś czas, natomiast śluby wieczyste to już zobowiązanie na całe życie.
Uroczysta Msza Święta, której przewodniczył inspektor Bartłomiej Polański, była centrum całego wydarzenia. W liturgii uczestniczyli salezjanie, rodziny profesów i młodzież – ta sama, której służy duchowość księdza Bosko. Obecność tak wielu osób pokazała, że śluby wieczyste nie są tylko sprawą osobistą, lecz darem dla całej wspólnoty.
Podczas Eucharystii klerycy ślubowali czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, naśladując Chrystusa i idąc śladami św. Jana Bosko. Wzruszenie i radość były obecne na twarzach wszystkich zgromadzonych.
Po zakończeniu Mszy wszyscy zostali zaproszeni na wspólny obiad, który był przedłużeniem świętowania. Radość, prostota i braterstwo towarzyszyły spotkaniu, które jeszcze bardziej podkreśliło rodzinny wymiar wydarzenia. To piękne świadectwo pokazało, że powołanie zakonne jest nie tylko odpowiedzią jednostki, lecz także znakiem nadziei dla młodych i dla całego Kościoła.