A po sesji…

Po wyczekiwanym końcu semestru i pomyślnie zdanej sesji przyszedł czas na odpoczynek. A gdzie i z kim jest na niego lepsze miejsce, niż na łonie natury wśród Braci?

Dlatego też nasza wspólnota wybrała się na wycieczkę do Szczyrku. Górska wędrówka stała się idealnym czasem na podziwianie Boga w pięknie stworzenia, a braterskie rozmowy sprzyjały poszerzeniu horyzontów, nie tylko tych geograficznych.

Szczyrk w tym roku był zupełnie inny, niż zwykle. Cisza w miejscowości, nieruchome wyciągi narciarskie i niewielu turystów na szlaku to niecodzienne widoki w przepięknym Beskidzie Śląskim. Kilku śmiałków postarało się i w tej sytuacji znaleźć pozytywny aspekt i zdecydowało się na zakończenie górskiej wędrówki w nietypowy sposób – zjeżdżając po pustej nartostradzie na foliowym worku czy tzw. „jabłuszku”. Okazuje się, że rozrywka ta przynosi frajdę nie tylko dzieciom.

Fizycznie zmęczeni, psychicznie wypoczęci wróciliśmy do naszego domu w Krakowie, by z nowym zapałem i wstawiennictwem Matki Boskiej Szczyrkowskiej, której nie omieszkaliśmy odwiedzić,  rozpocząć kolejny semestr studiów.

Tekst: Michał Cebulski SDB
Zdjęcia: Robert Sierota SDB, Dawid Jakubiak SDB, Dominik Nowak SDB, Jacek Banasiuk SDB