
Dialog nauki i religii, czyli konkordyzm, dyskordyzm i eksplikacja
W ostatni wtorek, 24 kwietnia, w naszej wspólnocie teologiczno-formacyjnej mieliśmy możliwość wysłuchania wykładu, mieszkającego w Krakowie, naszego współbrata, wykładowcy i naukowca zajmującego się na co dzień filozofią przyrody – ks. dra hab. Janusza Mączki SDB.
Od początku istnienia chrześcijaństwo i nauka miały wzajemne odniesienia kształtowane poprzez konflikty, ale i chwile dialogu i wzajemnej współpracy. Ks. Mączka omówił każde z reprezentatywnych stanowisk wobec wzajemnych relacji wiary i nauki, podkreślając znaczenie odmienności metodologicznej. Ks. Profesor ubolewał, że spora część świata naukowego nie wyszła jeszcze z pozytywistycznego podejścia do badań naukowych odrzucającego całkowicie metafizykę. Wskazał również na błędy ludzi Kościoła ulegających pokusie wciskania Boga w obszary jeszcze nie wyjaśnione przez naukę.
Drugą część konferencji stanowiła prezentacja najnowszych osiągnięć świata nauki i techniki oraz przedstawianie perspektyw i zagrożeń z nimi związanych. Czy już niedługo, idąc do lekarza, wybierzemy, który robot nas przyjmie? A poranną kawę będzie robiła, miło uśmiechająca się, pani robot Sofia? Z pewnością brzmi to na razie dziwacznie i chyba nie do końca dajemy wiarę w rychłe wprowadzenie wielu wynalazków. Ale czy 15 lat temu ktoś by uwierzył, że telefonem można sterować latającym nad miastem dronem, lub zmontować materiał wideo w jakości 4K?
Świat wiary i nauki pozostaje więc zawsze we wzajemnej relacji, a ich podstawowym elementem wspólnym jest człowiek. Rozwój techniki rodzi nowe dylematy moralne, z którymi wiara będzie musiała się zmierzyć. Czy człowiek zachowa godność w coraz bardziej ogarniętym przez technologię świecie? Czy nasza przyszłość będzie świetlana, czy naznaczona degeneracją moralną? To już zależy od człowieka – mnie i ciebie.
Tekst: Józef Łysik SDB
Foto: Adrian Sroka SDB