Droga śladami Karola Wojtyły
Ponad 80 lat temu, osiemnastoletni Karol Wojtyła wraz ze swoim ojcem przybywa z Wadowic do Krakowa i zamieszkuje na Dębnikach – w parafii św. Stanisława Kostki (…) – czytamy w informatorze tegorocznej XIX Pielgrzymki śladami Karola Wojtyły Robotnika. To właśnie z tej parafii na Dębnikach, w sobotę 14 października, udała się część naszej wspólnoty seminaryjnej, aby przebyć drogę, którą pokonywał wielokrotnie młody Karol Wojtyła udając się do pracy, do fabryki Solvayu.
Nasza droga, wraz z kilkuset pielgrzymami przebiegła w następujący sposób:
zatrzymywaliśmy się kilkukrotnie w miejscach ważnych późniejszemu papieżowi, gdzie poprzez modlitwę i rozważanie wspomnień
i słów Jana Pawła II – objąć naszym wsparciem kościół, ojczyznę, nasze rodziny i nas samych.
Pierwszą stację rozpoczęliśmy w Kościele, kolejną przeżywaliśmy przy kamienicy, w której żył Sługa Boży Jan Tyranowski, tak droga postać dla młodego Karola, trzecią w miejscu zamieszkania Karola Wojtyły podczas studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Poszliśmy także do kapliczki Trójcy Świętej, gdzie naśladując młodego Karola – zatrzymaliśmy się na modlitwę. Dłuższy czas spędziliśmy nad kamieniołomem na Zakrzówku na nabożeństwie Drogi Krzyżowej, przygotowanej przez bractwo Jana Tyranowskiego.
Po przerwie na kawę i coś słodkiego – rozważając tajemnice różańca i modląc się z Maryją w naszych intencjach – doszliśmy do Sanktuarium Jana Pawła II i uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Świętej, której przewodniczył ks. Andrzej Gołębiewski SDB. Celebrans skierował do pielgrzymów słowo, w którym stwierdził, że idąc śladami Karola Wojtyły dochodzimy do Jezusa, po czym zadał pytanie: Gdzie dojdzie ten, który pójdzie twoimi śladami?.
Ślady pielgrzymów ukazują drogę, którą przebył młody Karol. Droga ta była ważną częścią życiowej drogi późniejszego papieża, której doświadczenie wspominał w liście: W ciągu tego czasu wiele dokonało się w moim życiu. (…) A Opatrzność Boża pozwoliła mi właśnie tam, na Dębnikach, spotkać ludzi, którzy przez swoją wiarę i postawę nadali właściwe kierunki temu rozwojowi.
Idąc śladami Karola Wojtyły i powierzając tę drogę Chrystusowi – nie tylko możemy dojść do Nieba, ale mamy szansę
zostawić też po sobie ślad dla innych – ślad drogi wiary.
Tekst: kl. Aleksander Ficek SDB
Zdjęcia: kl. Bwalya Kasonde SDB